Yandere Simulator Wiki
Advertisement

PROLOG[]

Co czuje się po śmierci? 
Pustkę.
Wiem, że wielu z was zarzuci mi, że pustka to nie uczucie. Jesteście jednak w błędzie. Jest tak silna i intensywna, jak żadna inna emocja na świecie. Nawet miłość, której sama doświatczyłam, nie może się z tym równać.
Na samym początku nie mogłam się do tego przyzwyczaić. Zostałam duchem, zatrzymanym między życiem a śmiercią, jednak nie to było najgorsze. Teraz nie będę o tym opowiadać. O moich emocjach i przeżyciach jako zagubiona dusza powiem potem. Najpierw, rozwieje wasze wszystkie wątpliwości i poznacie mnie oraz moją historię.
Historię mojej śmierci.

ROZDZIAŁ 1 []

 Czy pamiętam swoje życie dobrze?

     Wspomnienia. Pustka staje się coraz większa.

      Nazywam się Kimiko Arai, choć nikt nie wypowiadał tego imienia i nazwiska od bardzo dawna. Za życia byłam wesoła, słodka i rozkoszna, przez co szybko zdobywałam sympatię innych. Przez mój wzrost często byłam brana za młodszą, niż naprawdę byłam. Moje rude włosy zawsze upinałam w koński ogon na czubku głowy, dzięki czemu jeszcze bardziej przypominałam małą dziewczynkę.

  Żyłam jednak w masce, pod którą chowałam wszystkie moje żale i pragnienia. Wolałam chować moje problemy, zamiast powiedzieć o nich innym. Zasłona słodką i milutką dziewczynką pogłębiła się jeszcze bardzej, gdy moja mama uciekła ode mnie i mojego taty. Nie wiem dlaczego to zrobiła. Miała wszystko: kochającego męża i córkę, duży dom, pieniądze. Najwyraźniej to jej nie wystarczało.

  Nie chciałam nikomu o tym powiedzieć. 

  Nie chciałam się wyżalać.

  Nie chciałam ściągnąć maski.

  Po wyjeździe mamy oddaliłam się od taty. Gdy tylko wracałam do domu stawałam się cicha i małomówna -zupełne przeciwieństwo tego, co odgrywałam w szkole. Ojciec chciał ze mną o tym porozmawiać, wesprzeć mnie, ale ja się nie zgadzałam. Myślałam, że to przez niego mama od nas odeszła. Teraz wiem, że nie mogłam się zdobyć na głupsze zachowanie. Czasami zastanawiam się, czy gdybym tylko pogodziła się z tatą, mogłabym żyć dalej. Ta myśl nawiedza mnie coraz częściej i sprawia, że się załamuje. Tak bardzo chciałabym powiedzieć mojemu ojcu, że go kocham. Niestety przez moją głupotę to już nigdy nie będzie możliwe.

      I to jest najgorsze.

            


Advertisement