Ten blog użytkownika jest częścią fanonu Yandere Simulator Wiki. Informacje tutaj zawarte mogą, lecz nie muszą pokrywać się z wydarzeniami z gry.
Edycja tej strony, prócz poprawek estetycznych i ortograficznych, bez zgody użytkownika jest zabroniona.
Sławomir Szubert - 16-letni uczeń Akademii High School.
Wygląd[]
Sławek jest średniego wzrostu, szczupłym chłopakiem o niebieskich oczach i krótkich, brązowych włosach. Ma lekki zarost w postaci wąsów. Mierzy 176 cm wzrostu i waży 58 kg. Nigdy nie ubiera mundurka szkolnego, lecz brązową koszulę, dżinsy i ciemnoniebieskie buty. Unika wszelkiej walki, więc jego siła jest bardzo słaba.
Charakter[]
Sławomir jest samotnikiem, nie zawiera jakiś większych znajomości, bo nie rozumie japońskiego i samych Japończyków. Gdy będzie świadkiem morderstwa, ten ucieknie ze szkoły i wezwie policję o ile zabiera komórkę do szkoły. Na przerwach często sam chodzi po szkole. Rozmawia chętnie jedynie z innymi obcokrajowcami, bo uważa ich za "swoich" i przeżywają tę samą "przygodę".
Nie interesuje się niczym specjalnym, co oferuje szkoła, więc nie należy do żadnego klubu. Ciekawi go obecność klubu okultystycznego, dziwi się że taki klub oficjalnie działa w szkole.
Historia[]
Jest potomkiem Roberta i Bernadetty Szubert, rodziny z niemieckimi korzeniami (stąd takie nazwisko). W wieku 3 lat, wyjechał z rodzicami do Niemiec. Po trudnościach z językiem, wrócił z matką do Polski 2 lata później.
Gdy miał lat 8, rodzice Sławka rozwiedli się, ten wolał zostać z mamą, niż z tatusiem w Niemczech. Trzy lata później, pani Szubert poznała się z Japończykiem studiującym polonistykę, Renem i już po 2 latach chodzeniem ze sobą wzięli ślub. Nowożeńcy chceli wyjechać do Japonii wraz ze Sławkiem, gdy ten skończy gimnazjum. Ten jednak był niezbyt chętny wyjazdu do "odległego kraju, mówiącego dziwnym językiem ze śmiesznymi znaczkami", jednak zgodził się po wielu namowach, zresztą ten nie miał zbytnio z kim zostać bo najbliższa rodzina była skłócona z Bernadettą i nie chcieli się zajmować jej synem.
Sławkowi całkiem spodobała się Japonia, jednak nie rozumie wielu rzeczy, uznawane przez typowych Polaków za chore. Ma ubaw zwłaszcza ze znanych tam teleturniejów i japońskich nazwisk.
Relacje[]
Obecnie brak.
Cytaty[]
Yyyy... spoko.– Gdy go skomplementujemy
Aha...– gdy jest sprawdzian
Palić to możesz w piecu– gdy odrzuca zadanie Musume
Ciekawostki[]
- Miał mieć inne nazwisko.
- Nie widzi potrzeby uczenia się japońskich "krzaków" i japońszycznę zawsze zapisuje łacińskimi, jedynymi słusznymi literami.
- Po skończeniu tej szkoły, chce wrócić na studia do Polski.
- Nigdy nie je w szkole.